Nie dlatego, że upiekłam czy ugotowałam coś wspaniałego. Nowatorskiego..
Nie dlatego, że mój pies nauczył się aportować..
A dlatego, że zapakowałam się do najmniejszej walizki jaką mam ;)
Zostawiam bloga, Facebooka, internetowy świat i ruszam w drogę.
Czeka mnie niebotycznie długa droga (jak na moje możliwości, choć wiem, że bywają dłuższe ;).
Mam nadzieję, że uwolnię duszę i odetchnę.
Nie zaprzątnę głowy badziewiem i z dystansem popatrzę na pewne sprawy.
Znajdę inspiracje na nowe dania i zdjęcia..
Będzie cudownie?
Żegnam się z Wami na jakiś czas :)
A może w archiwum znajdziecie dla siebie coś interesującego? :)
Trzymajcie się,
Praline
Nie dlatego, że mój pies nauczył się aportować..
A dlatego, że zapakowałam się do najmniejszej walizki jaką mam ;)
Zostawiam bloga, Facebooka, internetowy świat i ruszam w drogę.
Czeka mnie niebotycznie długa droga (jak na moje możliwości, choć wiem, że bywają dłuższe ;).
Mam nadzieję, że uwolnię duszę i odetchnę.
Nie zaprzątnę głowy badziewiem i z dystansem popatrzę na pewne sprawy.
Znajdę inspiracje na nowe dania i zdjęcia..
Będzie cudownie?
Żegnam się z Wami na jakiś czas :)
A może w archiwum znajdziecie dla siebie coś interesującego? :)
Trzymajcie się,
Praline