środa, 27 lipca 2011

Rozpiera mnie duma.

Nie dlatego, że upiekłam czy ugotowałam coś wspaniałego. Nowatorskiego..
Nie dlatego, że mój pies nauczył się aportować..

A dlatego, że zapakowałam się do najmniejszej walizki jaką mam ;)
Zostawiam bloga, Facebooka, internetowy świat i ruszam w drogę.
Czeka mnie niebotycznie długa droga (jak na moje możliwości, choć wiem, że bywają dłuższe ;).

Mam nadzieję, że uwolnię duszę i odetchnę.
Nie zaprzątnę głowy badziewiem i z dystansem popatrzę na pewne sprawy.
Znajdę inspiracje na nowe dania i zdjęcia..

Będzie cudownie?

Żegnam się z Wami na jakiś czas :)

A może w archiwum znajdziecie dla siebie coś interesującego? :)

Trzymajcie się,
Praline


10 komentarzy:

  1. Praline, podróże zawsze przynoszą coś wspaniałego- ja je uwielbiam! Życzę udanego wypoczynku i powrotu pełnego inspiracji. Czekamy na zdjęcia z podróży:)
    pzdr Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanego wyjazdu, inspiracji i nowych, niezapomnianych wrażen!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, ze bedzie cudownie. :) Trzymaj sie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę udanego wypoczynku:) naładuj baterie i wracaj do Nas:)!pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Więc jest czego gratulować :) i zazdrościć ;-P

    OdpowiedzUsuń
  6. ;)
    gratki, ja tez niebawem wyjezdzam i mam nadzieje również spakowac sie do najmniejszej jaka mam..:D

    OdpowiedzUsuń
  7. mam nadzieję że na tej wyprawie pogoda Ci dopisze, bo to co dzieje się tu, jest nie do zniesienia c:
    czekam na pocztówkę :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.
Zapraszam ponownie ;)