piątek, 19 sierpnia 2011

Mija rok..



Dziś mija rok od narodzin Lendryggena.
Sama nie jestem w stanie uwierzyć jak to szybko minęło i jak było cudownie.

Pamiętam, jak trzy dni pracowałam nad szatą graficzną (daleko mi do mistrza okiełznania komputera) i wymyślałam w miarę oryginalny tytuł.
Z perspektywy czasu widzę jak dużo się nauczyłam i jak dużo jeszcze mi brakuje do osiągnięcia wymarzonego celu.W tym dniu, chciałabym bardzo podziękować wszystkim, którzy byli ze mną przez ten rok.


Kto prowadzi własnego bloga ten wie, jak ważny jest każdy gość. Ten który tylko przychodzi i patrzy, ten który od czasu do czasu coś powie, ten który wraca. Szczerze mówiąc, zaczynając pisać bloga nie sądziłam, że wytrwam tak długo, że będziecie tu zaglądać. Bałam się, że plany okażą się klapą, jak wszystko czego się dotychczas dotykałam. Zauważam pewne zmiany w samej sobie i są to chyba te zmiany na lepsze. Pomogliście mi!
Stać się osobą trochę bardziej pewną siebie, zdecydowaną i łapiącą wiatr w żagle :)
Z całego serca Wam dziękuję i mam nadzieję, że nadal będziecie tu zaglądać i może przyprowadzać swoich znajomych :)
Moje marzenie o kilkudziesięciu komentarzach pod postem kiedyś się spełni. Wierzę w to.
Trzeba tylko jak najlepiej pracować!




Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!
Bez Was, nie byłoby mnie :)

Rozklejona o 9 rano,
Praline

11 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego i następnego pomyślnego roku :)
    Kisia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny rocznic zycze. :) Ladne miejsce tu stworzylas, milo sie to wpada. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem tu od początku, więc nie miałam pojęcia kiedy zaczęłaś. Mogłabym się założyć, że o wiele wcześniej niż w rzeczywistości, bo Twój blog jest taki dopracowany, piękny, przejrzysty i dojrzały. Też lubię tu wpadać.

    Niesłabnącego zapału do blogowania!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. następnych wielu lat życzę ;)
    PS. jak tu nie zaglądać kiedy takie ładne zdjęcia wstawiasz! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego w dalszym blogowaniu;)
    Mam podobnie odczucia i już dostrzegam zmiany,jakie we mnie nastąpiły po zalożeniu bloga.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pralinko, to już rok...? Najlepszego zatem, moja Droga, bo ja wpadam tu zawsze i lubię Twoją lekkość:)
    Mocno pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego najlepszego na nastepne lata.
    stala czytalniczka

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego naj rocznicowego:)
    Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  9. gdy zastanawiam się jak udało mi się poradzić z Tobą i Twoimi setkami napływających pomysłów, to myślę sobie, że ten rok "jak z bicza strzelił". Będzie mi brakowało marudzeń na temat kolorów tła i zdjęć na banerze, ale wiedz, że nawet na studiach o Tobie nie zapomnę, a na Lendryggena będę wchodzić nawet 2 razy na dzień.
    Całuję *:

    OdpowiedzUsuń
  10. gratulacje!!!!trzymaj tak dalej -:)
    Aga :-) brum,brum :)

    OdpowiedzUsuń
  11. to ja będę osobą z komentarzem nr. 11:) ponad norme, która sobie postawiłas;) czytam Twojego bloga z przyjemnośćia;) i wiem co to znaczy, kiedy "Ktoś" zaszczyci odwiedzić Twojego bloga..sama prowadze bloga od ponad 2 miesiecy i wiem, że pomimo ze nie mam wielu komantarzy, to kiedyś może ktos mnie odwiedzi i zostanie na stałe. Bo pomimo, że bez komantarzy czuje sie samotnie i bez wiekszego zaintersowania, mam nadzieje, że kiedys i u mnie zobacze liczbe "10 komentarzy" i doda mi to jeszcze wiecej wiatru w żagle! pozdrawiam i serdeczności w kolejnym drugim roku prowadzenia bloga;)..xxx

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.
Zapraszam ponownie ;)