Czasem słońce, czasem deszcz...
Jak to w życiu. Trzeba iść dalej.
Do sklepu? Na poprawę nastroju, zakupy są chyba najlepsze.
Dla mnie te w warzywniaku ;)
Po raz setny słucham tych samych piosenek [raz] i [dwa]..
I staram się nie pokaleczyć się krojąc mango.
Oj uparte było ;)
Wyszło coś nawet, nawet... Może humor się nie zmienił, ale kupki smakowe przypisały mi punkty.
Następnym razem dodam pomidorki koktajlowe, które dziś zagubiły się w lodówce podczas poszukiwań ;)
Kolejna sałatka z serii 'Wiosna?' (pierwsza tutaj-klik)
na 2 porcje
100g brązowego lub dzikiego ryżu
dojrzałe mango
4 plasterki szynki szwarcwaldzkiej lub parmeńskiej
Ryż ugotować według instrukcji.
Mango obrać i pokroić w średniej wielkości kostkę.
Szynkę ewentualnie przekroić wzdłuż i ładnie zrolować.
Wszystko na siebie nałożyć i podawać.
Na wierzchu idealnie pasowałoby coś zielonego.
Macie jakieś pomysły jak ulepszyć tę sałatkę?
Smacznego!
Życzę wszystkim udanej niedzieli i całego zbliżającego się tygodnia! :)
Praline
Witaj! :)
OdpowiedzUsuńSałatka pierwsza klasa :)
Pozwolisz, że zwinę przepis na tę sałatkę? :) Za tydzień na uczelnię będzie jak znalazł :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzień Dobry Polciu ;)
OdpowiedzUsuńUsagi, bierz ile chcesz ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)
ja to bym pewnie pietruszką posypała ,bo pietruszkę uwielbiam
OdpowiedzUsuń