wtorek, 11 października 2011

Odkurzam Lendryggena.

Minęło lato.
Rozpoczęła się jesień.
Spadają liście.
Zbieram kasztany.
Sprzątam.
W ogrodzie i kuchni.
Przeglądam pocztę i blogi.
Nagle trafiam na lendryggen'a. Patrzę i nic nie widzę. Od kilku tygodni jakiś zastój.
Wyjeżdżam i wracam. Uczę się i pracuję. Staram się.
Widocznie za mało..

Ale pomimo tego uśmiecham się.
Jem jabłka z ogrodu i ciepły, babciny rosół.
Robię też zdjęcia. Mniej niż zwykle, ale nie przestaję.
I czasami gotuję coś łał.

Kupiłam wczoraj dynię. Ogromną. Jechałam z nią autobusem i trzymałam na kolanach.
A później ją rozkroiłam i przetworzyłam.

Zapraszam na..
 
Muffinki dyniowe z rozmarynem i wiejską kiełbasą

200g mąki razowej
100g mąki pszennej
150ml jogurtu
100ml mleka
50g masła
2 jajka
szczypta soli
500g upieczonej dyni
3 duże gałązki rozmarynu
200g wielskiej kiełbasy
1,5 łyż proszku do pieczenia


Suche składniki mieszamy razem.
Jajka lekko ubijamy i mieszamy z jogurtem i roztopionym masłem.
Dynię miksujemy na papkę.
Kiełbasę kroimy w małą kosteczkę, a rozmaryn drobniutko siekamy.
Wszystko łączymy razem i nakładamy do foremek.
Pieczemy 30 min w 180st.

Podajemy lekko ciepłe.


Pozdrawiam cieplutko!
Praline

4 komentarze:

  1. Muffinki dyniowe z kiełbasą muszą być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzisiaj idąc do domu widziałam takie piękne dynie.. byłyby z nich cudne babeczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja właśnie dziś miałam ochotę na jakieś babeczki:P p.s. zachęcam na CANDY do strength duration:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmią kusząco! Dyniowe na słono nieczęsto widzę - fajny, oryginalny przepis. Ale zamiast kiełbasy bym boczek wrzuciła, ot, takie moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.
Zapraszam ponownie ;)