Już przyszła! Wiosna!
Krokusy na rabacie śmiało prezentują kształty i kolory, a słońce razi w oczy.
Temperatura skaaacze do góry, ciepłoludki również ;)
Dzieci wypełzają na ulice, ryk motorów umila uszy w drodze do warzywniaka.
Narodowe mycie okien.
Nie mam wątpliwości, że to właśnie Ona!
A dziś z okazji Wiosny mam dla Was najlepsze JAJKO NIESPODZIANKĘ na świecie.
Uwaga! Propozycja idealna na Wielkanoc!
źródło z moimi zmianami
na 8-10 sztuk
- 8-10 jajek (dla skorupek, w zależności od wielkości)
- 165g masła
- 230g czekolady (najlepsza gorzka)
- 3 jajka
- 2 żółtka
- 150-200g cukru
- szklanka mąki pełnoziarnistej
- 3 łyżki kakao
- szczypta soli
- skórka i sok z połowy pomarańczy
Przygotowanie skorupek.
Wystukujemy mały otwór w dolnej części każdego jaja, używając np. korkociągu lub noża.
Otwory muszą być wystarczająco duże, aby zmieścić końcówkę rękawa cukierniczego (lub woreczka, z którego takowy zrobić się da).
Jajko odwracamy do góry nogami i wytrzepujemy zawartość (pomogłam sobie wykałaczką).Dokładnie przepłukujemy wnętrza jaj nad zlewem.
Następnie zanurzamy je w słonej wodzie przez trzydzieści minut (100 g soli na każdy 1 litr wody). Skorupki muszą tonąć.Płuczemy w zimnej wodzie i suszymy dziurką do dołu (położyłam na kaloryferze).
Do każdej suchej skorupki wlewamy ok pół łyżeczki oleju, starannie okręcając, by całe wnętrze było pokryte. Nadmiar wylewamy.
Przygotowanie ciasta.
Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofali. Studzimy.
Ucieramy jajka z cukrem.
Delikatnie łączymy z czekoladą.
Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofali. Studzimy.
Ucieramy jajka z cukrem.
Delikatnie łączymy z czekoladą.
W misce mieszamy mąkę, sól i kakao z masą.
Ciasto przekładamy do rękawa lub woreczka w odciętym rogiem.
Ciasto przekładamy do rękawa lub woreczka w odciętym rogiem.
(Upewnij się, że końcówka się zmieści w dziurce)
Wypełniamy jaja do około 3/4 wysokości.
Jeśli ciasta będzie za dużo, wyleje się i upaskudzi skorupki, które w najgorszym wypadku pękną. Jeśli już się tak stanie, zaraz po upieczeniu usuwamy nadmiar ciasta i czyścimy wilgotnym ręcznikiem.
Skorupki ustawiamy na blasze lub w formie do muffinek. Aby były stabilne można pomóc sobie folią aluminiową.
Pieczemy ok 20 min w 180st.
Proste, prawda? ;)
Powali na kolana każdego!
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
Praline
Wiosna, czyli biedronka szukająca szczęścia w krokusie :) |
Pomysł cudny! Mnie już powaliło na kolana! Miłego dnia, miłego tygodnia!
OdpowiedzUsuńPralinko, fantastyczna propozycja! Nie wiem czy na dłuższą metę , ale tak jednorazowo może zadziwić i zachwycić. Mi przydałby się tu jeszcze jakiś sosik:). Znaczy.... majonezik;)
OdpowiedzUsuńPorcelaną z Bolesławca jestem ostatnio oczarowana...:)
Majonezik można zrobić, np creme brulee ;)
UsuńTa porcelana ma coś w sobie. Warto zainwestować w kubeczek i stojaczek na jajko, aby codzienne śniadanie stały się królewskie :)
Pomysł fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńA mam takie małe pytanko.. Czy po upieczeniu da się tak zdjąć całą skorupkę by zostało nam samo jajko z ciasta?
Jeśli nie zapomnisz "posmarować" olejem, jak najbardziej :)
Usuńale śmieszne to jajo!:-)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńCiekawe babeczki choć mnie najbardziej urzekła Pani Biedronka. Od razu mi się nasuwa "wyjdź Biedronko, przyjdź na słonko...". Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOj biedronka była bardzo sympatyczna! :)
UsuńCoś czuję, że dla mnie wcale nie takie proste i potrzebowałabym 30 jajek :)
OdpowiedzUsuńAle pomysł super! Pokombinowałabym w sumie z jakimś białym ciastem, żeby zmylić rodzinkę, albo takie Twoje zamoczyć w lukrze lub białej czekoladce. :)
Ja cały czas leżę w domu, wczoraj wyszłam na chwilę, ale to, że chodzę o kulach, nie pozwalalło mi się za bardzo rozglądać. Żałuję :(
Lecz widziałam, że co drugi człowek je loda :) (z samochodu ) :)
Pozdrawiam
Nie warto aż tak zmylać jedzącego :) Sztuka tkwi w prostocie.
UsuńOsobiście dziś już zjadłam 3 lody ;)
Jest po prostu śliczne:) Nigdy takiego nie widziałam, i nie wpadłabym na taki pomysł. To jest genialne!:) Ale czytając opis wykonania nie takie łatwe więc jak koleżanka wyżej też musiałabym użyć podobnej ilości jajek do wykonania :) Może się skuszę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny uwierzcie, też przygotowałam 30 jajek ;) na wszelki wypadek. Nie taki diabeł straszny..
UsuńAle gadżet! :)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę: Bardzo!!! proszę o pomoc: wypełnianie albo rozsyłanie do znajomych! 18-30 rok życia, niekoniecznie (!) mieszkający z rodzicami. Dziękuję!!! http://www.facebook.com/events/358503757495487/
Zrobione! :)
UsuńBardzo fajny pomysł, a jakie zaskoczenie w oczach gości będzie :) Zapisuję w ulubionych !
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł :)
OdpowiedzUsuńTeż mam na liście do zrobienia przed Wielkanocą, przepis bardzo efektowny.
OdpowiedzUsuńcudowna biedroneczka! za oknem juz tak wiosennie. słonko grzeje, wszyscy się uśmiechają...
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł z tym jajem ;] jeszcze jabky te skorupki ładnie wybarwić... cuda!
Z barwieniem to może być mały problem, chyba, że farbkami :)
UsuńGenialne rzeczywiście:) Robiłam tak galaretki, więc czemu nie muffinki? :D
OdpowiedzUsuńnormalnie genialne ;)
OdpowiedzUsuńJajo pieknie wyglada. Widzialam juz podobna propozycje u Jamiego i tez sie przymierzam do zrobienia. Na pewno sie spodoba niejednej osobie.
OdpowiedzUsuńU Jamiego nic takiego nie widziałam. Podeślesz mi jakiś link? :)
UsuńŚwietny pomysl, juz widze to zaskoczenie po stluczeniu skorupki :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysl ;)) usmiechnelam sie na widok tego jajeczka ;))
OdpowiedzUsuńA propos znikajacych zdjec z bloggera, pisalas, ze nie masz ich w zbiorach bloggera. Czy mozesz sprawdzic, czy masz je nadal na swoim koncie na picassie ? Moze tam wlasnie jest pies pogrzebany...?
Uśmiech to zdrowie :)
UsuńWiesz, na picassie też zniknęły. Nie wiem jakim cudem.
Bloger w ogóle coś płata figle. wrrr
Czy jestes pewna, ze z picassy ich nie usunelas? Na durszlaku juz sie pare osob skarzylo na podobny problem, potem sie okazywalo, ze nie zdawaly sobie sprawy, w jaki sposob picassa i blogger sa powiazane i ze same wykasowywaly zdjecia z picassy... Jestem na bloggerze i nigdy nie mialam z bloggerem problemow.
UsuńDziękuję Dziewczyny za taki pozytywny i liczny odzew!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że większa Wasza część pokusi się o Jajko Niespodziankę!
Pozdrawiam serdecznie! :))
słoiczkowy buziol ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt zaskoczenia, a i widzę tu ceramikę z moich stron :)
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńnaprawdę niesamowicie pomysłowe!
OdpowiedzUsuńI am glad you liked the idea, thank you for sharing :)
OdpowiedzUsuńIt's fantastic recipe, I am thankful :)
UsuńAle fajne! Może trochę pracochłonne, ale jaki efekt:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Pięknie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńEkstra! i ja się pokusiłam i oto proszę: http://mniami-mniam.blogspot.com/2012/04/czekoladowe-jaja.html
OdpowiedzUsuńDZIĘKI ZA PRZEPIS !