Kto z Was śledzi profil Lendryggen'a na Facebooku (klik), ten wie, że u mnie warzywnie. Tutaj, daleko, temperatury umiarkowanie wysokie sprzyjają lekkim obiadom, które spokojnie można przyrządzić również w tych niższych. Wtedy należy dodać do nich kremową śmietankę lub puszkę czerwonej fasoli.
Nie trzeba wiele, żeby na naszych stołach zagościły pożywne i smaczne dania.
Minimum składników, maksimum jakości.
Poniższe zapisuję w kategorii 'comfort food'.
Warzywne curry z ryżem, najprostsze.
na 3-4 porcje- 3 średniej wielkości papryki
- 3 duże pomidory
- 3 małe cukinie
- 2 bakłażany
- 6 łyżek oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 150ml wody
- 1 łyżka pasty pomidorowej (koncentrat lub przecier też będzie dobry)
- 1 1/2 łyżeczki przyprawy curry
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- odrobina kuminu rzymskiego
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
W rondlu rozgrzewamy oliwę, podsmażamy warzywa.
Dodajemy wodę, pastę pomidorową i przyprawy. Dusimy na małym ogniu ok 15-20 minut.
Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko.
Ryż ugotowany na sypko
- 1 kubek ryżu
- 2 kubki wody
- sól
Gotujemy pod przykryciem przez 20 minut, do wchłonięcia się całej wody.
Łączymy na talerzu/w miseczce.
Smacznego!
Pozdrawiam!
Praline
Pralinko, samo dobro!
OdpowiedzUsuńJedz zdrowo i baw się dobrze!
Przepis dla mnie :)
OdpowiedzUsuń