..czyli utylizacja zapasów w upalne dni.
Dawno nie było tu nic słodkiego, o czymś mrożonym nie wspominając ;)
Zrobiło się gorąco, więc zamrażarki pracują na pełnych obrotach.
Uwielbiam lody. Szczególnie te kremowe. Mogę je jeść codziennie w hurtowych ilościach.
W domu przygotowuję tylko sorbety, choć ostatnio Usagi zrobiła pyszne lody bez maszyny :)
Z domowymi nie ma zbyt wiele roboty, ale najlepiej zjeść je całe od razu.
Do swojego sorbetu użyłam brzoskwiń z puszki, które zdały egzamin smakowy na 4+.
Sorbet brzoskwiniowy, 3 składnikowy!
na ok. 800ml sorbetu
- puszka brzoskwiń w lekkim syropie (jego też będziemy używać)
- 1,5 szklanki mleka
- ok. pół łyżeczki cynamonu (można go pominąć)
Sposób przygotowania w tym przypadku jest zadziwiająco prosty.
Brzoskwinie kroimy na mniejsze kawałki i razem z 1/2 szklanki syropu oraz mlekiem miksujemy (część robota jak do koktajlu) na gładką masę. Dodajemy cynamon.
Przelewamy do litrowego pudełka i wstawiamy do zamrażalnika. Co 40 min mieszamy, alby nie porobiły się gródki. Tak przez około 5-6 godzin, do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Przed podaniem można lekko rozmrozić, aby sorbet łatwo się nakładał :)
Jest naprawdę bardzo dobry! Dla lepszego efektu wizualnego polecam zwieńczyć górę listkiem mięty :)
Udanego tygodnia Kochani!
Pozdrawiam,
P.
Uwielbiam takie nieskomplikowane przepisy na cos orzezwiajacego. Przypomnial mi sie przepis na sorbet z mango,ktory zrobilam w ostatnie lato:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdjecie.
I wzajemnie, milego tygodnia, usciski.
Wspaniały!
OdpowiedzUsuńA jedzony w takich okolicznościach przyrody to naprawdę bajka.
Rewelacyjny przepis. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie ^^
Wspaniałe są takie sorbety :)
OdpowiedzUsuńSmaczny sorbet w pięknych kubeczkach :)
OdpowiedzUsuńUczta dla oka!
Ale ładne, wiosenne zdjęcie! Chociaż myślę sobie, że po zjedzeniu takiego sorbetu w dniu dzisiejszym zamarzłabym już do szczętu...
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na to zdjęcie, jest fantastyczne!
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie! ja na razie zajadam się wyłacznie sorbetami z brzoskwiń od grycana (wyczytałam, że kulka ma tylko 40 kcal!) , ale spróbuję też wg twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńa co z tym mlekiem???
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiałam, ale chyba miksujemy razem z brzoskwiniami i syropem... ;)
UsuńOk wszystko spoko, tylko gdzie tu sie uzywa te 1,5 szklanki mleka????
OdpowiedzUsuń