czwartek, 19 kwietnia 2012

Lekka aromatyczna sałatka: grejpfrut&rukola

Wiosna już jest. 
Tulipany i hiacynty.
Taila pachnąca słońcem.
I wirusy! 
Książki i syrop.

A dla Was sałatka.
Na lekką przystawkę :) 
Takie niby nic, a jednak coś.

Słodki miód i kardamon.
Rukola i grejpfrut. 

Mniam!

Sałatka grejpfrut&rukola
na 2 małe porcje
  • 1 duży grejpfrut
  • spora garść rukoli
  • pół łyżki miodu
  • szczypta kardamonu
Grejpfruta myjemy i kroimy na pół. 
Miąższ wydrążamy łyżką i kroimy w kostkę.
W powstałych miseczkach układamy (wygodnie :)) umytą rukolę i grejpfruta.
Przygotowujemy karmel.  
W rondelku lub na patelni z kroplą wody podgrzewamy miód. 
Dodajemy kardamon. 
Chwilę trzymamy na ogniu, następnie lekko studzimy i polewamy sałatki.

Jeśli ktoś nie przepada za kardamonem można go pominąć, jednak tracimy w ten sposób fantastyczny aromat :)


Smacznego!
Wracam do książek. Najlepiej czyta się nocą, prawda?*

Miłego!

*Post pisany w środku nocy :)

6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twojego bloga!
    Liczę na kolejne ciekawe przepisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem absolutnie zachwycona sałatką i zdjeciem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sałatka i jej podanie - wspaniałe. Co do wiosny i wirusów muszę się zgodzić. Niestety:/ A nocą faktycznie czyta się najlepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra na pewno, ale przede wszystkim ślicznie pokazana:)
    Dobrego czytania i pięknej wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  6. W nocy jest niezmącone niczym cisza i spokój. Aż szkoda spać, prawda?
    :)
    Sałatka jest cudna.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.
Zapraszam ponownie ;)