poniedziałek, 3 września 2012

Zapiekane jabłka z owsianką i cynamonem.

No i nadszedł wrzesień. 
Jesień coraz częściej czuć w powietrzu.
Moja sukienka do ziemi zmiata z chodników pierwsze, szeleszczące liście i wzbudza zainteresowanie wśród ludzi poniżej 7 roku życia i powyżej 75. Dziwne.
Czy tylko ja noszę wółczące się po ziemi ubrania?  



Wracając do sedna dzisiejszego posta.

Jabłka, najlepsze jakie można dostać w przeciągu całego roku, można dostać właśnie teraz.
Ja ich kupować na razie nie muszę, bo w ogrodzie spadają z drzew tak szybko, że trzeba uważać przechodząc, aby nie zostać zbombardowanym.

Najprostszy sposób na pyszną i bardzo zdrową przekąskę!
Nada się też jako dodatek do ryżu, stanowiąc lekki obiad/lunch.

Zapiekane jabłka z owsianką i cynamonem
  • 2kg obranych, wydrylowanych i pokrojonych na średniej wielkości cząstki jabłek
  • 50-70g brązowego cukru
  • 80g masła
  • 1,5 łyżeczki cynamonu
  • 100g płatków owsianych (nie błyskawicznych)
  • garść brązowego cukru
  • śmietana/lody do podania
W rondlu rozgrzewamy masło z cukrem, podsmażamy jabłka ok 5 minut (dzięki temu po zapieczeniu nie będą suche).
Owoce przekładamy do naczynia (żaroodpornego lub ceramicznego), posypujemy cynamonem, płatkami i garścią cukru.
Pieczemy 20-30 minut w 160 st. 

Jabłka będą miękkie, ale nie rozpadające się. Jeśli chcemy uzyskać gorący mus, wystarczy, że temperaturę zwiększymy do 180st.



Pięknego dnia! 
Praline

15 komentarzy:

  1. boski deser , można wykorzystać też jako śniadanie ,pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealne na śniadanie w takie dni jak dzisiaj...!

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniały, prosty deser! taki przedjesienny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę jabłek z przydomowego ogródka, własne zawsze smakuje najlepiej :) Jak dla mnie to to jest właśnie przepis na idealne jesienne śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny klimat na pierwszym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na śniadanie z owsianką, na obiad z ryżem, a na kolację same jabłka. Te z ogródka są najlepsze, lekko kwaśne i mimo, że robaczywe, to najlepiej nadają się na szarlotkę c:

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne danie i z pewnością pyszne, choć tak trochę już jesiennie się kojarzy;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudeńko! Czekam aż moje jabłuszka dojrzeją..

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie szukaliśmy odpowiedniego przepisu na te kilogramy jabłek z sadu!

    OdpowiedzUsuń
  10. pyszne danie idealne na jesienną pogodę - takie zniewalająco ciepłe

    http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też zamiatam spódnicą chodniki:)
    jesień na każdym kroku!
    pozdrawiam


    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad.
Zapraszam ponownie ;)