Zdjęcie troszkę słabe, bo robione w nocy |
Najprostsze pierniczki
500g mąki
250g miodu
150g cukru (najlepiej brązowego)
1 łyżeczka amoniaku
2 paczki przyprawy do piernika
150g drobno posiekanych orzechów (pominęłam)
1 jajko (dodałam od siebie)
Cukier i miód podgrzać, aż utworzy się jednolita masa. Ostudzić.
Mąkę przesypać do miski i wymieszać z amoniakiem oraz przyprawami.
Dodać ostudzony miód i zarobić ciasto.
Rozwałkować porcje ciasta i wycinać pierniczki.
Piec 7-10 min w 180st.
Smacznego!
A skoro do świąt już coraz bliżej, pozwolę sobie wprowadzić Was w część mojej tradycji przedświątecznego czasu. W związku z tym poniżej znajdziecie jedną z wielu ulubionych przeze mnie świątecznych melodii. Wszystkie, wykonywane przez Celtic Woman są absolutnie nieziemskie ;)
Miłego weekendu!
Praline
*tutaj możecie mnie spotkać w najbliższą sobotę i niedzielę ;)
Grunt to ludzie, którzy pracę potrafią zaczarować w dobrą zabawę :) To taka ''magia", którą tylko Bóg nam daje poczuć...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że tak dużo się zmieniło!:*
D66